Witajcie. Dzisiaj kolejny rewelacyjny produkt, który trochę zalegiwał u mnie w szafce, aż w końcu przyszła jego kolej stosowania. Jest to... (tamtaradaaam!)
Johnson's Baby Krem przeciw odparzeniom.
Pojemność 100 ml.
Tak, tak. To właśnie krem dla noworodków. Opis producenta: Eksperci JOHNSON’S® Baby, stworzyli hipoalergiczny, ochronny krem przeciw odparzeniom. Już od 1-go użycia, pomaga on odbudować naturalną barierę skórną i łagodzi podrażnienia, chroniąc najmłodszych przed pojawieniem się stanów zapalnych okolic pieluszkowych. Blisko 50% niemowląt cierpi na pieluszkowe zapalenie skóry. To jedna z najczęstszych chorób skóry niemowląt i małych dzieci. Pojawia się zazwyczaj między 1 a 2 miesiącem życia.
Moja opinia:
A więc ja stosuję go pod makijaż, na makijaż. Mało ważne jak.
+ genialnie chroni skórę przed zimnem
+ nie wysusza skóry twarzy
+ konsystencja:
jest bardzo gęsta, co moim zdaniem jest plusem, ponieważ nie rozlewa się po twarzy, aczkolwiek trzeba poświęcić chwilę na dokładne rozprowadzenie go
+ skóra staje się po nim gładka i delikatna
+ delikatny zapach, który nie drażni
Małym minusem jest cena, która waha się w granicach ok. 13 zł bez przecen, ale krem starcza na dość długi czas, także minus jest na prawdę nie wielki.
Jeżeli nie jesteście pewne mojego zafascynowania tym kremem, polecam zamówić próbkę o poj. 15 ml. Zero jakichkolwiek kosztów. Polecam! ;-)
https://www.johnsonsbaby.com.pl/products,zamow,47.html
JEŚLI CHCECIE, ABY LEPIEJ WAM SIĘ GO ROZPROWADZAŁO, A MACIE LAPTOPA, MOŻECIE TROCHĘ POTRZYMAĆ PRZY TYM 'WIATRACZKU' Z CIEPŁYM POWIETRZEM ALBO NA GORĄCY KALORYFER ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy zostawiony komentarz, jest mi bardzo miło :) Na pewno się odwdzięczę. Zapraszam częściej. Trzymaj się :)