Jakiś czas temu zaczęłam zwracać uwagę na moje włosy: rozdwojone końce, wiecznie puszące się "kudły", bez blasku, szorstkie w dotyku. Często wiązałam je w kucyk, warkocze i koki, żeby nie straszyć ludzi tym sianem. W końcu postanowiłam wziąć się za siebie. Poczytałam trochę o pielęgnacji na blogach i różnych portalach. Zaczęłam je olejować, nakładać maseczki, odżywki, różne serum. Same wiecie, że pierwszym olejem, który wprowadziłam w życie była Alterra - świetny skład, dobre działanie. Potem zawarłam współpracę z drogerią internetową Kwiat Paproci i tak zaczęła się moja przygoda z dzisiejszym bohaterem...
Produkt: Olej kokosowy Dabur Vatika
Pojemność: 150 ml
Cena: ok. 17 zł
Dostępność: drogerie internetowe
Moja opinia:
Mała, poręczna, zielona buteleczka. Nie przeźroczysta, więc nie możemy zobaczyć ile zostało nam produktu, ale jeśli zostawimy ją na świetle przynajmniej nie dostanie nam się ono do środka. Opakowanie solidnie, nie pęknie, nie zgniecie się, nie wyleje. Produkt jest w stałej konsystencji, jak margaryna. Pod wpływem ciepła się rozpuszcza, więc z każdym użyciem musimy wsadzić ją, np. do ciepłej wody. Zapach obłędny! *.* niczym kokosowe ciastka prosto z piekarni. Producent powinien umieścić na nim napis: Nie jadalny! :) mniam! A działanie?
C U D O W N E! Włosy po całej nocy z olejkiem są nieziemsko miękkie, błyszczące (!!!), sypkie, niczym z reklamy "najlepszego" szamponu do włosów. Moje końcówki przynajmniej o 40 % wyglądają lepiej! Jestem nim zachwycona. Co prawda nie zauważyłam mniejszego wypadania włosów, ale jakoś specjalnie tego nie oczekiwałam. Łupieżu faktycznie brak. Jak dla mnie bomba! Używam go najczęściej na weekend, kiedy zostawiam go na całą noc.
C U D O W N E! Włosy po całej nocy z olejkiem są nieziemsko miękkie, błyszczące (!!!), sypkie, niczym z reklamy "najlepszego" szamponu do włosów. Moje końcówki przynajmniej o 40 % wyglądają lepiej! Jestem nim zachwycona. Co prawda nie zauważyłam mniejszego wypadania włosów, ale jakoś specjalnie tego nie oczekiwałam. Łupieżu faktycznie brak. Jak dla mnie bomba! Używam go najczęściej na weekend, kiedy zostawiam go na całą noc.
SKŁAD:
Podsumowanie:
Jestem bardzo na tak. Nie przestanę go używać, chyba, że na prawdę znajdę coś lepszego, a o to będzie trudno :) Bardzo wydajny, pachnący, a przede wszystkim na prawdę działa. Co ważne: nie obciąża, nie przetłuszcza!
Używałyście tego olejku? Czy jakiś inny olejowy specyfik działa na Was tak dobrze? :)
----------------------------------------------------------------------------------------------
Bardzo dziękuję drogerii Kwiat Paproci za możliwość przetestowania tego produktu.
Fakt ten, w żaden sposób nie wpływa na moją opinię, która jest szczera i rzetelna.
Bardzo dziękuję drogerii Kwiat Paproci za możliwość przetestowania tego produktu.
Fakt ten, w żaden sposób nie wpływa na moją opinię, która jest szczera i rzetelna.
musze go sprobowac :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używałam, ale jeśli będę robić jakieś zamówienie, na pewno wrzucę go do koszyka jeśli będzie dostępny:)
OdpowiedzUsuńmam takie głupie pytanie: jeśli zostawiasz go na całą noc to czym zawijasz włosy? Ręcznikiem, czy może nakładasz jakiś czepek? :)
OdpowiedzUsuńzwiązuję włosy tylko w koka, nie nakładam nic na włosy :) Olejek nie tłuści pościeli :)
UsuńA mi ten olej robi koszmarny puch z włosów, nawet nie miałam ochoty zużyć opakowania do końca.
OdpowiedzUsuń